strona główna przedmowa indeks nazwisk indeks legend recenzje uzupełnienia szukaj
 
 

Medale z panowania Zygmunta III

No. 61.

Popiersie Króla Zygmunta i Królowej Anny z boku widziane. Napis w otoku: SIGISMUNDUS III. ET ANNA D[ei] G[ratia] POLO[niae] ET SUETI[ae] REX ET REGINA, to jest: Zygmunt III i Anna z Bożej łaski Polski i Szwecyi Król i Królowa.

Na stronie odwrotnej herb Polski przez dwa gieniusze trzymany; jeden z nich ma w ręku palmę i tarczę z herbem domu Austryackiego, drugi zaś miecz i tarczę z herbem domu Wazów. Spodem rok 1594. Napis w otoku NON SINE PACE SALUS. NON SINE REGE FIDES, to jest: bez pokoju nie ma zbawienia, bez Króla nie ma wiary. (a)


Wspomnieliśmy w poprzedzającym numerze o zaślubieniu Zygmunta III z Anną Arcykiężniczką Austryacką, której wizerunki na niniejszych medalach czytelnikom naszym przedstawiamy.

Współcześni pisarze zachowali nam szczegóły tychże zaślubin Króla Polskiego.

Dnia 16 Maja roku 1592 ruszyła Arcysięzniczka z Balic do Krakowa, wśród wesołych okrzyków w licznym i pięknym orszaku dworzan i rycerstwa. Król Jegomość naprzeciw niej wyjechał. Nad wieczorem wjechała Królowa przez bramę Floryańską wspaniale ustrojoną. Widzieć się dawał przy Kleparzu luk tryumfalny pięknie przybrany, dalej przy kościele Panny Maryi drugi łuk, przez Myszkowskiego Kasztelana Wojnickiego wystawiony. Na wszystkich tych bramach byli muzykanci i śpiewacy. Najpiękniejszy łuk tryumfalny znajdował się przy zamku samym z dwoma wyniosłemi piramidami. Dziesięć tam było panien pięknie śpiewających, które Padniewska, Kasztelanowa Oświęcimska, przyprowadzila a sobą. Piechota i jazda rozciągały się od bram do zamku, na całej zaś górze zamkowej, sprawiona była piechota z dzialami. Gdy Królowa weszła do kościoła, uderzono z dział wszystkich z takim hukiem, że aż miasto całe zadrżało.

Dnia 29 t. m. Posłowie Cesarscy odprawili poselstwo swoje i dwór Arcyksiężniczki przedstawiony był Królowi. Dnia ostatniego Maja Królowa ślub wzięla z Królem, i koronowaną została. Podskarbi Koronny nie przybył na tę uroczystość, przysłał jednak klucz od skarbu, dla dobycia koron. Wielu także z Senatorów nie przybyło, a to z przyczyny, że się znajdowali na exekwiach po Bonarze Kasztelanie Krakowskim; przecież miejsca ich inni zastępowali. — Po odbytym ślubie Król i Królowa w ubiorach Królewskich z koronami na głowie powrócili na zamek. Nastąpił bankiet wspaniały; nazajutrz tańce, rozmaite zabawy, gry i komedye; Posłowie Cesarscy, Weneccy, Senatorowie, miasta znaczniejsze, składali Królestwu podarki.

Dnia 6 Czerwca w Sobotę, nad wieczor, wyprawiano na zamku Królewskim koomedye i inne widowiska. A naprzód ukazał się konterfekt, to jest portret Króla JMci otoczony czterema cnotami, to jest: mądrością, wstrzemięźliwością, sprawiedliwością i męztwem: potem obłoki Miecznika Kor. Wolskiego, po tych żółw Zygmunta Myszkowskiego. Udawali potem historyę Akteona pożartego przez psy: Stanisław Stadnicki, Daniłowicz, Krasicki i Teodor Łaski. Neptuna wiezionego przez Delfiny udawali: Krzysztof Dorobostajski, Monwid Stolnik Lit. Opaliński Krajczy Kor. Stanisław Miński Wojewoda Łęczycki, który niezbyt dawno postradał był żonę, udawał Orfeusza obciążonego żalem i spuszczającego się do piekieł, by ją ztamtąd siłą muzyki nazad powrócić. Za nimi ukazała się Wisła z Nimfami swemi Piotra Myszkowskiego, Starosty Chęcińskiego; zakończyła komedya Niemojewskiego, pod tytułem: Labirynt.

Następujacego dnia, to jest w Niedzielę, były igrzyska rycerskie; którym przypatrywali się Królestwo wraz z Arcyxiężna matką i Królewną Szwedzką. Przydano do tego niektóre kunsztowne widowiska, Piotrowski i Beking wypuścili fajerwerk i inne misterne ognie. Tryumf Perseusza wystawił Stolnik Litt. Pokazała się potem Piotra Myszkowskiego Starosty Chęcińskiego góra wybuchająca płomienie, ciągnięta przez czterech krokodylów. Okazali się nakoniec w ubiorach Perskich Jasłowiecki, Starosta Śniatyński, z Sieniawskim Stolnikiem Koronnym, za tym szli Etyopowie śklniący się kamieniami, złotem i srebrem. Wjechało nakoniec ośmiu rycerzy i z kopjami w ręku uderzyło o siebie, jako to: Niewiadomski z Zawiszą, Korycinski z Wirońskim, Górski z Zaboklickim, Karnkowski z Turońskim. Wielu jeszcze innych było gotowych, lecz dla późnego wieczora, Król kazał poprzestać. Nazajutrz Król JM. z małżonką do Niepołanic się udał.


(a) Medal znajduje się w zbiorze Franciszka Hr. Potockiego.


Zdjęcie: archiwum ANPN (aukcja 6)