strona główna przedmowa indeks nazwisk indeks legend recenzje uzupełnienia szukaj
 
 

Medale z panowania Stefana Batorego

No. 46.

Medal pod liczbą 46 owalny. Na stronie głównej popiersie Króla Stefana z boku widziane. Odzież: szuba krojem Węgierskim, na głowie czapka z kitką. Napis w otoku: STEPHANUS I [primus] D[ei] G[ratia] REX POLONIAE A° [anno] 1582, to jest: Stefan Pierwszy z Bożej łaski Król Polski r. 1582.

Na stronie odwrotnej jest tarcza z Orłem Polskim. Na piersiach orła herb familii Batorych; u góry korona.

Medal te znajduje się w zbiorze Franciszka Hr. Potockiego.


Umieszczamy tu medale Króla Stefana (No. 45, 46, 47), które do żadnego w szczególności wypadku odnieść się nie dają; wspomnimy oraz ważniejsze okoliczności i epoki życia wielkiego tego Monarchy.

Stefan Batory urodzony dnia 27 Września roku 1533 z ojca także Stefana i matki Katarzyny de Telegde, pierwszą młodość przepędził u dworu Ferdynanda Cesarza, który z domem Zapolów i Turkami uporczywą o Koronę Węgierską toczył wojnę. Ukończywszy swe wychowanie, przywiązał się młody Stefan do strony Zygmunta Zapoli i w oblężeniu Werdy, w bitwie pod Hädad i w innych zdarzeniach odznaczył się odwagą i znajomością sztuki wojennej.

Kiedy później Zygmunt Zapola zaczął się skłaniać do zawarcia pokoju z Cesarzem, mianował swoim pełnomocnikiem do Wiednia naszego Stefana. W ciągu tej negocyacyi zdarzyło się, iż Zygmunt Zapola przyjęte już warunki pokoju odrzucił. Cesarz Ferdynand wybieg ten Posłowi przypisując, przeciwko prawu narodów, Batorego osadzić kazał w więzieniu, w którem on kilka lat przepędził.

Po śmierci bezpotomnego Zapoli, Stefan Batory zaufaniem publicznem współziomków swoich zaszczycony w roku 1371 na Xięstwo Siedmiogrodzkie wyniesiony został. W cztery lata później obrany Królem Polskim przyjechał do Krakowa, pojął za żonę Annę Jagiellonkę, siostrę Zygmunta Augusta i wraz z nią dnia 1 Maja roku 1376 był koronowanym. Umarł wielki ten Król w Grodnie dnia 12 Grudnia, roku 1386 Krótką tę biografią naszego Stefana zakończymy przytoczeniem uwagi, którą dziejopis Rossyjski Karamzin z powodu śmierci jego czyni.

»Umarł Stefan Batory, (otruty, lub źle prez medyków leczony, jak sądzono). Był to jeden z najznakomitszych Monarchów w świecie, jeden z najniebezpieczniejszych wrogów Rossyi, którego śmierć więcej nas ucieszyła, niż Państwu, w którem panował, smutku przyniosła, albowiem my lękaliśmy się w nim widzieć nowego Giedymina, lub Witolda, a Polska i Litwa niewdzięczne przenosiły łatwą spokojność nad kosztowną potęgę.«


46