strona główna | przedmowa | indeks nazwisk | indeks legend | recenzje | uzupełnienia | szukaj |
Medale z panowania Jana Kazimierza No. 143. Widok twierdzy dawnej Haupt, czyli głowy nad Wisłą położonej i szańce jej od wojska Polskiego zdobywane. Napis: CAUSA DEO PLACUIT SED ET ARMA TUENTIA CAUSAM, to jest: Sprawa Bogu się podobała równie jak broń, która ją popierała. Strona odwrotna. Napis sam: DEO OPT[imo] MAX[imo] AUSPICE REGE CONATIBUS FIDELIUM CIVIUM CORAM ADSPIRANTE IMINENTE E PROPINQUO EXERCITU POL[ono] SUB FELICI DUCTU LUBOMIRSCI HEROIS IN DECUS 0PERIS PARITER ET TUTELAM HAUPTUM AD DIVERGIA VISTULAE IN NERINGA SITUM FAMA AC MUNITU CELEBRE INGENS IN UTRAMQUE PARTEM MOMENTUM (munimentum) ARMIS LABORE CONSTANTIA GEDANENSIUM PRESSUM FATIGATUM SUBACTUM DEDITIONEM FECIT DIE XXII DEC. A. CIƆIƆCLIX, to jest: za pomoce Pana Najwyższego, zachęceniem przytomnego Króla wiernych obywatelów zagrzewającego, przystąpieniem zbliska wojska Polskiego pod szczęśliwem przewodnictwem Lubomirskiego bohatyra, na zaszczyt i bezpieczeństwo przedsięwzięcia, Haupt albo głowa przy rozejściu się Wisły, twierdza na Żuławach leżąca z sławy i okopów zalecona, wiele znacząca, dla którejkolwiek ją posiadającej strony, orężem, pracą, stałością Gdańszczan ściśniona, dobywana, podbita, poddała się dnia 22 Grudnia roku 1659. Pod tym napisem herb Gdański od dwóch lwów trzymany. Zwracamy uwagę czytelników naszych na medal niniejszy, który nie tylko, ze nam przypomina zdobycie ważnego w XVII wieku stanowiska dla handlu naszego, ale prócz tego stawia nam wzór ówczesnego budownictwa wojennego. Wyobrażona na tym medalu twierdza Haupt zdobyta przez Szwedów w roku 1656 rozprzestrzenioną przez nich i wzmocnioną została. Twierdza ta położona w klinie, gdzie się Wisła na dwa koryta dzieli, tamowała wszelką żeglugę na tej rzece i ułatwiała Szwedom działanie zaczepne na Żuławach Malborskich i Gdańskich. Po zdobyciu Torunia w końcu roku 1658 (o czem w poprzedzającym wspomnieliśmy numerze), twierdza Haupt głównym się stała punktem strategicznym wojska Szwedzkiego w Prusach Królewskich. Gdańszczanie pragnąc sobie wolną żeglugę na Wiśle otworzyć, prosili Jana Kazimierza, aby tę twierdzę dobywać kazał; wreszcie oświadczyli się, iż własnym nakładem i własnemi siłami przedsięwzięcie to wykonać pragnęli. Przychylił się Jan Kazimierz do ich żądania, i zlecił Jerzemu Lubomirskiemu, aby wojskiem swojem oblężenie to osłonił. Załoga Szwedzka w twierdzy 1500 ludzi wynosząca, miała 50 armat na szańcach swoich. Gdańszczanie uzbroili przeciw Szwedom diwizyę (a) złożoną z 2800 ludzi piechoty i szwadronu jazdy, przysposobili oraz park Artylleryi, w którym mieli 24 funtowe armaty i moździerze 222 funtowe, bomby rzucające. Do tego wojska dołączył Jerzy Lubomirski oddział gwardyi pieszej Królewskiej i cztery chorągwie dragonów. Nie będziemy szczegółowo opisywać tego oblężenia, którego plan medal nasz wystawia. Powiemy tylko, iż dnia 22 Października zarzeczny szańc na lewym brzegu Wisły poddał się oblegającym, że w końcu Listopada podobny szańc na prawym brzegu, tegoż losu doznał. Że nakoniec ścieśniona twierdza poddała się Królowi dnia 20 Grudnia roku 1659. Pyszni z odniesionego zwycięstwa Gdańszczanie medal ten wybić rozkazali na cześć Króla Polskiego i na pamiątkę usług, jakie w tem zdarzeniu był oddał Jerzy Lubomirski. (a) Znajdujemy w współczesnem dziele szczegóły tej wyprawy Gdańszczan. Wojsko ich zostawało pod dowództwem Pułkownika Winter i składało się z pułku gwardyi Gdańskiej, czyli tak nazwanego lajbregimentu, który liczył 650 głów; pułk Wajxellmindy liczył 600 głów, pułk Naygard 800 głów, pułk Biskupiej góry 501 głów, pułk Holmu 499 głów, szwadron Pucki 101 koni. Wspomnione tu pułki złożone podobno były z milicyi miejskiej, którą w tem zdarzeniu do broni wezwano.
Zdjęcie: archiwum WCN (aukcja 52) |