strona główna przedmowa indeks nazwisk indeks legend recenzje uzupełnienia szukaj
 
 

Medale z panowania Augusta II

No. 301.

Trzy korony królewskie, na dole dwie gałązki laurowe, w środku napis: VIVANT 3 CROHNEN DIE TAPFER BELOHNEN DER FEINDE NICHT SCHONEN (Niech żyją trzy korony, które dobrze wynagradzają i z nieprzyjacielem dobrze walczą). W otoku: ES IST FRIEDE UND IST KEINER DAS MACHST DU UND NOCH EINER. MDCC (Jest pokój i nie ma go, to ty wiesz i jeszcze ktoś. 1700).

Strona odwrotna: Trzy ręce z obłoków wychodzące złożone, u dolu dwa węże, w środku napis: WAS DIESE BESCHLIESEN THEILS OFFENDLICH BUSSEN WIRD IEDERMAN WISSEN (Co ci uradzą, to się poczęści jawnie odpokutuje, a każdy będzie wiedział). W otoku: WIR DREY HABEN EINEN SINN SPIEGELT EUCH AN DEM GEWINN (My troje jedno mamy zdanie, zapatrujcie się na korzyść).

Medal ten znajduje się w zbiorze królewskim w Dreznie.


Medal ten odnoszący się do rozpoczęcia wojny między Rossyą, Danią, Polską a Karólem XII królem szwedzkim, przypomina najważniejsze bez wątpienia w życiu Augusta II zdarzenie, smutną oraz dla Polski epokę.

Wspomniony dopiero August II w celu podobno ujęcia sobie Polaków, umyślił wojnę wydać Szwecyi w nadziei zdobycia Inflant, które jako dawna Polski posiadłość powrócone jej być miały. Zarozumiały ten monarcha, zapewniwszy sobie wspóldziałanie Rossyi i Danii sądził, że młody i niedoświadczony Karól XII oprzeć się nie zdoła trzem mocarstwom przeciw niemu sprzymierzonym.

Nie trudno jest polityce o wybiegi, pozorem sprawiedliwości okrywać pragniące swoje zamiary. Zarzucał August II królowi szwedzkiemu, jakby na usprawiedliwienie niesłusznej zaczepki, gwałcenie niektórych warunków traktatu Oliwskiego, krzywdy zrządzone Xiążęciu kurlandzkiemu, lennikowi korony polskiej i nachodzenie granic rzeczypospolitej w przechodach wojsk szwedzkich z Inflant do Prus Xiążęcych. Powody te dostatecznemi zapewne nie były do zerwania istniącego między obu narodami przymierza, inaczej przecież sądził o tem August II a dziejopis jego Fasman wspomina, iż dostateczną prawie wymówką tej wojny był zamiar króla zatrudnienia wojska saskiego i ćwiczenia onego w boju.

Cóżkolwiek bądź August II zakładając nadzieje pomyślnego prowadzenia wojny z Szwecyą, na utajeniu zamysłów swoich, nie przełożył tej sprawy sejmowi jak się podlug prawa należało, lecz wniósł ją na tajną radę, złożoną z senatorów przy boku jego zostających. Wszyscy bez wyjęcia, mianowicie zaś prymas Radziejowski, uwiedzeni nadzieją przywrócenia Polsce utraconej prowincyi, przychylili się do żądania króla, i pewną mu czynili otuchę, że sejm zatwierdzi jego dzialanie, byleby rozpoczęta wojna zrazu pomyślnie prowadzoną byla.

Tymczasem August już w roku 1699 był wszedł w układy z niechętną rządowi szwedzkiemu szlachtą inflantską i zawarł z nią umowę, którą tu z oryginału (a) wypisujemy. Konwencyę tę podpisał imieniem rycerstwa inflantskiego Jan Patkul znany wówczas z intryg swoich, knowanych przeciw rządowi szwedzkiemu, a później z nieszczęśliwego losu któremu podpadł. Rozpoczęły się nieprzyjacielskie kroki przeciwko Szwedom w miesiącu Lutym roku 1700. Skutek tej wojny nieodpowiedział, jak wiadomo, oczekiwaniom króla Augusta II.


(a) Kapitulacya zawarta między Najjaś. Augustem II, królem polskim i rycerstwem inflantskiem w Warszawie dnia 24 Sierpnia 1699. My August z Bożej łaski król polski, w. X. litewski, ruski, pruski (etc, cum pleno titulo) wszem wobec komu o tem wiedzieć należy.

Postanowiwszy prowincyę inflantską dawniej do państwa naszego należącą, a późniejszemi czasy przez niepomyślne okoliczności postradaną, znowu pod panowanie nasze i koronie polskiej przywrócić i gdyśmy zważyli, że takowa rekuperacya zbrojną ręką przedsiewzięta mogłaby niejakim podlegać trudnościom, tem więcej, że szlachta inflantska i lud tej prowincyi zbrojnie przeciw nam stanąćby mogli, przy czem wiele niewinnej krwi chrześciańskiej podobno by się przelało, nam zaś dostałby się kraj spustoszony i zniszczony, któregoby mieszkańcy, nie z przywiązania i miłości, co jest najpewniejszym węzłem między ludem a rządem, ale z przymusu naszemu hołdowali berłu, gdy takie postępowanie zupełnie się sprzeciwia naszym skłonnościom i chęciom; postanowiliśmy stanowi rycerskiemu prowincyi inflantskiej raczej miłość i łaskę aniżeli nieprzyjacielskie okazać zamiary owszem pragniemy onemuż szczególniej dogodzić. Wiemy albowiem, że wspomniony stan rycerski w Inflantach wiele ucierpiał od korony szwedzkiej, która mu odjęła jego blask, dobra i znaczenie, gwałcąc wszelkie fundamentalne prawa jego, kapitulacye, przywileje i zaprzysiężone obietnice, tak dalece, że tym sposobem zerwał się ze szczętem związek między koroną szwedzką a tą prowincyą. My więc chrześciańskie nad nim czując politowanie, postanowiliśmy uciemiężonym przyjść w pomoc, w nadziei, że oni nam wdzięcznymi się okażą i że stósownie do prawa wszech narodów zerwą wszystkie związki, któreby się zdawać mogły przeciwnemi tym naszym zamiarom i stósownie do przyrodzonego popędu, nam się w ręce oddadzą, jako wybawicielowi swemu.

Postanowiliśmy więc przywiązać do siebie stan rycerski prowincyi inflantskiej przez dobrotliwe i prawe środki. W tym to celu stanęła dziś między nami, a wspomnionym stanem rycerskim dobrowolna kapitulacya, pod następujące mi warunkami:

§.1. Stan rycerski księstwa inflantskiego poddaje się Najjaś. królowi Augustowi II i koronie polskiej, przyrzekając im odtąd na wieczne czasy wierność, przyrzekając bronić ich krwią swoją i majątkiem, oraz nigdy ich nieodstępować.

§.2. Rycerstwo i cała prowincya inflantska obiecuje być przedmurzem królestwa polskiego i w. X. kurlandzkiego przeciw Szwecyi i Moskwie i w tym celu ma się opatrzyć w dobre fortece i załogi. W tym nawet razie gdyby nieprzyjaciel przez Inflanty do krajów koronie polskiej podległych mial wkroczyć, obiecuje rycerstwo X. Inflantskiego stawić się obronnie, tak w zamkach swoich i twierdzach, jak w otwartem polu, król Jegomość zaś i rzplta przyrzekają w takim razie wesprzeć ich wojskiem i na pomoc im posłać stosowną liczbę piechoty, jazdy i artyleryi.

§.3. Aby zaś wspomnione wyżej w Xięstwie inflantskiem położone zamki nieprzyjacielowi w razie potrzeby opór stawić mogły, obiecuje rycerstwo wspomnionego Xięstwa w dobrym je zachować stanie i opatrzyć je w biegłych komendantów i oficerów, oraz w przyzwoite załogi, na co same stany potrzebne dostarczą fundusze.

§.4. Gdyby tego wymagała potrzeba, obiecuje szlachta inflantska wystawić do boju 5000 piechoty i 600 jazdy, ktore to wojsko podzielone zostanie na pułki, w zdatnych oficerów, oraz tak we wszystko opatrzone będzie, jak dobre regularne wojsko. Pozwalamy przecież wspomnianemu rycerstwu wolny dla tego werbunek, tak w kraju naszym jak w W. X. litewskiem.

§.5. Oprócz tego obiecuje szlachta inflantska wystawić milicyę krajową dobrze uporządkowaną i onę z własnych funduszów opłacić.

§.6. Obiecuje także szlachta na wychowanie młodzieży urządzić stosowne szkoły i nauczycieli do nich własnym kosztem sprowadzić i opłacać.

§.7. Aby ustanowić dokładnie stosunek Inflant do korony polskiej, oświadczamy uroczyście, że ta prowincya od dziś dnia aż do najpóźniejszych czasów ma się uważać jako lenność króla IMci i Rzeczypospolitej.

Stanowi zaś rycerskiemu ma być wolno formę rządu podług okoliczności miejscowych ustanowić w Inflantach tak, jak mu się zdawać będzie. Niniejszą albowiem inwestyturą nadajemy wspomnianemu stanowi rycerskiemu, wszelkie praerogativas, dignitates, beneficia, niemniej i liberrimum exercitium wszystkich regaliów majorum et minorum, wraz cum superioritate, jakiej w Św. państwie rzymskiem stany imperii posiadają, tak na ziemi, jak na wodzie nad miastami i twierdzami in politicis et ecclesiasticis sine limitatione et reservatione pure et absolute. Rycerstwo inflantskie ma tych praw używać nietylko tak, jak je dziś najwyższa władza (rząd szwedzki) posiada, ale jeżeliby się taka władza dalej rozciągnąć dała, wolno ma być rycerstwu takowych używać. Dla zatwierdzenia zaś przyzwoitego tych praw, powinno rycerstwo za wstąpieniem na tron każdego króla prosić o wzmocnienie inwestytury przez deputowanych, co ma natychmiast nastąpić podług formy za Zygmunta Augusta zaprowadzonej, przecież mutatis mutandis, stosownie do niniejszej ustawy, poczem deputowani królowi i najjaś. rzeczypospolitej homagium złożą.

§.8. A że stan rycerski w Inflantach odtąd na wieczne czasy wolnym staje się stanem, a samo Xięstwo nieodłącznym członkiem korony i rzeczypospolitej będzie, wolno więc będzie temu rycerstwu mieć votum et sessionem na sejmach regni, salvis suis juribus, oraz trzymać agenta swego u dworu polskiego, który ma mieć publicam securitatem i wszelkie beneficia posady swojej. A gdy stan rycerski w Inflantach tak wielkie podejmuje na siebie wydatki, przeto na mocy starożytnych swoich przywilejów, ma być wolny od wszelkich kontrybucyi i ciężarów tak realnych, jak osobistych.

§.9. Granice Inflant od Kurlandyi takie nadal pozostaną, jakie są dzisiaj, niemniej pod względem handlu wszystko się na dzisiejszej pozostaje stopie.

§.10. Wolno będzie stanowi rycerskiemu ustanowić ławę rycerską (scamnum equestre), ustanowić prawo temu stanowi służyć mające; kto do niego ma być przypuszczony, a kto wyłączony, a to stanowczo i bez jakiejkolwiek bądź interpozycyi ani remedii suspensivi. A kto do ławy rycerskiej przypuszczonym nie jest, wyłączony jest od zasiadania in comitiis provincialibus i nie może dóbr ziemskich pleno jure domini posiadać. Jeżeli zaś taki nie szlachcie dominium jakieś utile majątku autichretico nabył, takowy może być od szlachcica wykupiony, za poprzedniczem obrachowaniem jego prawnych i sprawiedliwych pretensyi, które przecież justum pretium przechodzić nie mają.

§.11. Przedewszystkiem najmocniej się stanowi, aby stan rycerski tak w miastach jak na wsiach in puncto religionis żadnej nie doznawał molestii. A że stanowi rycerskiemu totalis et omnimoda jurisdictio się należy, prawo to więc efective et plenarie cum privilegio de non eyocando in politicis et ecclesiasticis będzie służyło, stan albowiem rycerski ma prawo w Inflantach urządzenia czynić takie, jakie za dobre uzna.

§.12. Jeżeli stan rycerski w Inflantach zechce oprócz dzisiejszych miast, zamków i portów nowe zakładać i tam handel obracać, to mu będzie wolno.

§.13. A że miasto Ryga w roku 1621 z wielką kraju polskiego szkodą, Szwedom się poddało, co jeżeli nie przez tajemne spiski, to przynajmniej dlatego się stało, że nie było władzy, któraby o obronie przeciw nieprzyjacielowi była radziła, z tego powodu stanowimy, aby wszystkie przywileje, które król Stefan i Zygmunt III temu miastu nadali, przeniesione zostały na stan rycerski, który odtąd ma mieć prawo wśród szlachty wybierać burgrafa i zarządzać twierdzą, arsenałami, kluczami miejskiemi; oraz funduszami na utrzymanie onych przeznaczonemi, aby ta forteca, od której bezpieczeństwo całego Xięstwa zależy, na przyszłość nie podupadła.

§.14. Stany prowincyi tak w administracyjnych prawach jak in politicis, ecclesiasticis, justitia et militaribus, tak jak teraz jest urządzony, albo tak, jak się ma urządzić, nie będzie nigdy turbatus żadnemi rescryptami i liberrimo sub exercitio, a gdyby się kiedy coś podobnego zdarzyć miało, takowe impetrata uważane jako obreptilio otrzymane, mają być nieważne i żadnej vim suspensivam nie mające.

§.15. Prowincye Estonia i wyspa Ozelia z zależytościami swemi mają mieć udział do wymienionych tu prerogatyw i beneficyów i może być, że albo pro parte albo in toto połączą się z rycerstwem inflantskiem. Prawa wszystkich tych prowincyi mają być ściśle zachowane, a chociażby które niebyły w tej kapitulacyi wyrażone, skoro im dawniej służyły, tem samem one niniejszym aktem potwierdzamy, tak jak gdyby tu wyraźnie były wymienione.

§.16. Dla większej pewności niniejszego aktu, ma być wolno rycerstwu inflantskiemu wezwać gwarancyi innych mocarstw, do czego my nawet pomocni będziemy.

Dokładnie to wszystko zważywszy, obiecujemy wyjednać ratyfikacyę tej konwencyi od Najjaś. rzeczypospolitej i obiecujemy naszem i następców naszych imieniem wszystkie tu wymienione artykuły ściśle dotrzymać, tak, aby nigdy żadne wykładanie onych in odium rycerstwa nie nastąpiło; które to rycerstwo wierność nam swoją i Najjaś. rzeczyposplitej uroczyście przyrzeka.

Działo się w mieście naszem stołecznem Warszawie, dnia ut supra,

Augustus Rex.

Imieniem senatorów, marszałka prowincii i całego rycerstwa jako negotior gestor onego

Jan Reinhold Patkul.

(z oryginału w języku niemieckim. Zostawiliśmy po łacinie, co w oryginale po łacinie było.)


301