strona główna przedmowa indeks nazwisk indeks legend recenzje uzupełnienia szukaj
 
 

Medale z panowania Stanisława Augusta

No. 539.

Głowa króla, bindą królewską opasana, twarz z prawej strony widziana. Napis do koła: STANISLAUS AUGUSTUS D[ei] G[ratia] REX POLONIAE M[agnus] D[ux] LITUA[niae], to jest: Stanisław August z bożej łaski król polski, wielki xiążę litewski. Pod szyją są cyfry mincarza I. P. H[olzhäusser].

Strona odwrotna: W perłowym obwodzie napis: DEFICIENTI AD IMPENSAS EXMCITUS AERARIO PUBLICO GEMMAS PROPRII GAZOPHILLACII INTULIT ET DONAVIT. S[tanislaus] A[ugustus] R[ex] MDCCXC. To jest: W niedostatku publicznego skarbu na wojskowe nakłady, klejnoty skarbu własnego oddał i darował król Stanisław August roku 1790.


Na sessyi sejmowej 26 lutego 1790 roku po ustanowieniu deputacyi koekwacyjnej, kiedy wniesiono projekt przepisujący dla niej prawidła postępowania, król przyzwał ministerium do tronu i w głosie swym zachęcał stany, ażeby przyjęły ustawę, mogącą skarb zasilić. Przekładał, że w teraźniejszych okolicznościach wymaga dobro ojczyzny, aby otaczające nas kraje, że nie w słowach, ale w istotcie życia, gorliwy jest duch Polaków; żeśmy warci, ażeby sprawiedliwiej i względniej z nami się obchodzono i nieurągano nam więcej; ztąd nieobitą koniecznością postarać się, aby przynajmniej to wojsko, jakie już teraz istotnie mamy, w żołd i potrzeby było opatrzone, bez których, zamiast dla kraju być czynnem i użytecznem, stałoby się tylko ciężarem. Życzył więc, ażeby zaraz po ukończeniu koekwacyi, przedsięwziąć środki, zdolne zastąpić niezwłocznie ubóstwo publicznego skarbu; "aże", mówił król dalej, "nikt lepiej nie radzi, jak z siebie dając przykład, nie chcę być od niego dalekim, lecz Bóg widzi, jak mi żałośno, że nie mam gotowizny, bo niedostatek skarbu i mnie dotyka, gdy nie dochodzi mnie z niego, to co powinno; ale te, które mam, pozostałe próżności ozdoby, do pół miliona wynoszące klejnoty, dziś w ręce marszałka sejmowego złożę." —

Stanisław Małachowski i xiażę Kazimierz Sapieha, złożywszy k. i. mci. czułe dzięki, tak w imieniu sejmujących, jak i całego narodu, za ten dar wspaniały, prosili, aby wdzięczność swoję okazać mogli ucałowaniem dobroczynnej ręki.

Oto jest powód wybitego medalu.


Zdjęcie: archiwum PDA/PGNum (aukcja 10)