strona główna przedmowa indeks nazwisk indeks legend recenzje uzupełnienia szukaj
 
 

Medale z panowania Zygmunta III

No. 78.

Popiersie Zygmunta III z boku widziane, zbroja na Królu przepyszna w arabeski wyrabiana, na piersiach order złotego runa i płaszcz lekko zarzucony, w około medalu szeroki wieniec z laurowego liścia. Napis w otoku: SIGISMUNDUS III D[ei] G[ratia] POLONIAE ET SUECIAE REX, to jest: Zygmunt III z Bożej łaski Król Polski i Szwedzki.

Na stronie odwrotnej. Herb Polski, Litewski i Szwedzki domu Wazów, okazale przyozdobiony i łańcuchem orderu złotego runa obwiedziony, nad koroną, liczba 1621. W około medalu równie, jak na stronie głównej, szeroki wieniec laurowy. Napis w otoku: MAGNUS DUX LITUAN[iae] RUSS[iae] PRUSS[iae] MAS[oviae] SAM[ogitiae] LIVON[iae] Z. C., to jest: Wielki Xsiążę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki Inflancki Z. C. (a) Biskup Albertrandi widział kilka takich medalów złotych, wagi stu dukatów.


Znaczna wartość tego Numizmatu nieomylnie dowodzi, że jest istotnie medalem na ważne jakie zdarzenie wybitym, lecz gdy żadnego na sobie nie nosi godła ani figury, z którejby o przeznaczeniu jego wnioskować można, trudnoby było odgadnąć, do jakiego się odnosi zdarzenia, gdyby nas w tej mierze nie oświecała data drobnemi liczbami na górze położona. Wspomniony na tym medalu rok 1621 pamiętnym jest w dziejach naszych z szczęśliwej wyprawy, Jana Karola Chodkiewicza i Stanisława Lubomirskiego pod Chocimem, gdzie ci wodzowie na czele 30,000 Polaków i tyluż kozaków odparli wojsko Tureckie, którego do 400,000 liczono, a którem sam Sułtan Osman dowodził. Dziejopisowie Ottomańscy a mianowicie Najma-Efendy tak opisuje wyprawę Sułtana Osmana przeciw Polakom. (b)

»Ośmnastoletni Osman pragnął wojny z Polską. Na próżno dokładał starania Poseł Angielski, aby pokój utrzymać; Sułtan kazał mu odpowiedzieć, że postanowił Polaków za najazdy kozackie ukarać. Dnia 29 miesiąca Dzumazyl Achyr, roku 1031. Hegiry (dnia 10 Maja roku 1621) po uroczystem odprawieniu modlitwy piątkowej i drugiej z powodu zaćmienia słońca, wojsko wyszło z Stambułu na wojnę, której niepowodzenie przypisać wypada zdeptaniu prawideł stwierdzonych doświadczeniem wieków, iż na dni kilka przed i po zaćmieniu słońca, żadnego dzieła przedsiębrać nie należy.«

»W dniu 3 Ramazanu (11 Lipca) most przez Dunaj ukończony został i wydany rozkaz przeprawy.«

»Dnia 15 xiężyca Szewal (22 Sierpnia) wojsko Islamskie stanęło na widoku twierdzy Chocima, i na przyległych wzgórkach obozy rzuciło. Pod twierdzą znajdował się most zwodzony, a na przeciwko nie wielka wioska. Tabor Lechów zajmował płaszczyznę u spodu wałów Chocima leżącą; niżej zaś nad brzegiem Turły (Dniestru) kozackie stały obozy.«

»19 Szewala (26 Sierpnia) o świcie już wojsko gotowe jest do walnego szturmu a Beylerbejowie otrzymują rozkaz iśdź naprzód. Walka się wzmaga; około południa idzie gęsta z obu stron strzelba i trwa aż do zachodu słońca; lecz się do wałów Polskich dla rzęsistego ognia zbliżyć niepodobna, cała albowiem twierdza z jednego zdaje się bydź ulaną płomienia.«

»Dnia 22 miesiąca Szewal (20 Sierpnia) drugi szturm nakazany został; wojsko posuwa się naprzód; lecz zląkłszy się rzęsistej niewiernych strzelby z niczem na miejsce powraca.

Nie będziemy tu wyliczać wszystkich potyczek, które Turcy z Polakami w tej wojnie nad brzegami Dniestru stoczyli, i zakończymy ten artykuł opisaniem ostatniej stanowczej potyczki, w której Turcy z znaczną stratą odparci zostali, co było powodem Sułtanowi do zawarcia pokoju z Polakami

»Dnia 11 Miesiąca Zil-kade (17 Września)« pisze Najmą Effendi, »koniecznie zdobycie taboru (Polskiego) zaleconem zostaje wojsku. Wszystkie bez wyjątku pułki występują pod bronią do szturmu; ochotnicy uderzają pierwsi na okopy niewiernych, i straszna wszczyna się bitwa. Lecz wojsko powróciło do namiotów i szósty ten attak nie więcej jak pierwsze przynosi pożytku, lecz w tym ostatnim razie tracimy mnóstwo ludzi i koni oprócz znakomitej liczby ranionych.«

»Dnia 13 Miesiąca Zil-kade (19 Września) pogłoska bliskiego przymierza po Muzułmańskim rozchodzi się taborze.«

»Dnia 20 Zil-kade (26 Września) Poselstwo złożone z kilku znamienitych niedowiarków przybyło do taboru Muzułmanów z przełożeniem, ze się z pokorą poddają rozkazom najszczęśliwszego Padiszacha, byleby ich zbrodnie i bunt przeciw niemu łaskawie przebaczone zostały. Sułtan do dobroci skłonny, przystał na podpisanie pokoju, na warunkach traktatu zawartego za czasów Sulejmana.«

Pisząc ostatni ten paragraf dziejopis Turecki zapomniał podobno, jaki obowiązek prawodawca Islamizmu na piszących kładzie. Bo cóż mówi Koran? »Ci, którzy podane sobie mają wiadomości na piśmie, cieszą się z objawionej sobie prawdy.« (Rozdz. 13. w. 36.)

Mylnie zaś rzeczy wystawia Najmą Efendi; bo jeżeli wojska Polskie wszystkie szturmy Muzułmanów odparły, jeżeli pokój z Sułtanem Osmanem podpisany został na zasadach traktatu przed dziewięćdziesiąt laty z Solimanem II zawartego, zaiste Polacy nie błagali przebaczenia nieprzyjaciela. Zwyciężeni tylko, i to nie zawsze, o przebaczenie proszą.

Zwycięstwo Polaków pod Chocimem odniesione nie jest wymienionem na tym medalu, podobno dla tego, aby nie obrazić rządu Tureckiego. Rzeczą jest do wiary podobną, że te medale z złota i srebra bite, rozdawane były przez Króla Polskiego wojskowym, którzy się w tej wojnie męstwem byli odznaczyli.


(a) Co znaczą litery Z. C. niewiadomo.

(b) Tłumaczenia Sękowskiego z oryginału Tureckiego pod tytułem Taricki Najma.


Zdjęcie: archiwum Stack's (Belzberg Collection)