strona główna przedmowa indeks nazwisk indeks legend recenzje uzupełnienia szukaj
 
 

Medale z panowania Augusta II

No. 299.

Wśród gałązek: laurowej i oliwnej cyfra A. nad którą korona królewska i obok rok 1699 u dołu I THAL[er] C[onvention] (Jeden Talar kowencyjny).

Strona odwrotna: Herkules na obłokach stojący, w lwiej skórze i z maczugą w lewej ręce, patrzy, na górę, zkąd ręka z obłoków podaje mu wieniec laurowy. Napis u góry: VIRTUTE PARATA (Cnotą w pogotowiu będącą).

Medal ten znajduje się w zbiorze Radzcy stanu Reichel w Petersburgu.


Wspomnieliśmy w poprzedzającym numerze (297) o bezskutecznych usiłowaniach Augusta II w wyprawie jego przeciw Turkom w celu zdobycia Kamieńca. Przywrócił tę twierdzę Polsce traktat karłowicki, zawarty dnia 26 Stycznia roku 1699 między Portą z jednej strony, a cesarzem niemieckim, Polską i Wenecyą z drugiej. Pełnomocnicy tureccy długo się wzbraniali odstąpić Kamieńca, zasłaniając się przepisem wiary swojej, która im nie pozwalała dobrowolnie oddawać różnowiercom miejsc, do których obrządki swej religii byli zaprowadzili; zezwolić nakoniec musieli na warunek przy którym chrześciańskie mocarstwa niezmiennie obstawały.

Zobowiązali się byli Turcy oddać tę twierdzę Polakom dnia 15 Maja roku 1699. Nie ustąpili z niej przecież jak 22 Września roku 1700 a wychodząc, od łez wstrzymać się nie mogli.

Odzyskanie Kamieńca na Turkach, korzystny wpływ miało na pomyślność ziem podolskich, położyło bowiem koniec najazdom Turków i Tatarów, którzy w małych częstokroć podjazdach wypadając z twierdzy, wsie i miasteczka niszczczyli. "Po odzyskaniu Podola, mówi współczesny Otwinowski, zajęto się zaprowadzeniem osadników do tego spustoszałego kraju. Poszło tam wiele tysięcy wieśniaków od Wisły tak, że na Podgorzu całe wsie puste pozostawały. Zeszło się też tam po trosze i niskiego ludu, a ci nasi Mazurowie succesu temporis w Ruś się poobracali. Szlachta wracali się do majątków przodków swoich ale nie wiedząc granic swoich w owych pustyniach, wielkie ztąd powstały prawowania i kłótnie. Bo lubo Turcy tak sacrosancte akta w Kamieńcu zostawili, jak własne swoje skrypta konserwują, ale cóż, gdy granice z rzadka czyje były opisane, bo tameczni obywatele z dawności w wojnie z Poganami zostając, bardziej broni niż prawa pilnowali a potem że exilium tamecznej szlachty już 50 lat trwało od buntów Chmielnickiego."

Na chwilę jeszcze powrócić nam należy do opisanego tu medalu; autorowie niemieccy, którzy się numizmatyką Augusta II trudnili, nic o nim nie wspominają, domyślać się ztąd należy, iż bitym został po śmierci Augusta II, kiedy syn jego starający się o koronę polską, chciał może tym sposobem zalecić się narodowi polskiemu, przypominając mu odzyskanie Kamieńca i Podola za staraniem ojca. "Samo spojrzenie tego medalu kiedym go pierwszy raz widział, pisze X. Albertrandi, utwierdziło mię w tem zdaniu, tak się albowiem nowym zdawał, jakby dopiero był wyszedł z pod stępla."

Medal pod liczbą 299 w tymże roku (1699) bity, zdaje się także odnosić do odzyskania Kamieńca, ile sądzić można z stępla strony odwrotnej. W spomnionym roku albowiem nic takiego się Augustowi II nie zdarzylo, coby mu mogło było być powodem przyjęcia postaci Herkulesa i szczycenia się zwycięzką koroną. Jedno tylko odzyskanie Kamieńca mogło dać powód do tak pochlebnej allegoryi.


Zdjęcie: archiwum WCN (aukcja 56)